rejestracja  |  przypomnij hasło

Ilość ogłoszeń: 12 756   |   Dodanych dzisiaj: 1 448

Wynajmę budynek 300m2 super lokaliz ...

Wynajmę budynek 300m2 super lokaliz ...
Do wynajęcia nowy obiekt w doskonałej lokalizacji przy ul. Warszawskiej. - doskonała widoczność - pierwszy pas - bezpośrednio przy ulicy - bardzo wygodny wjazd - pełna niezależno ...

Kosztorysant branży ...

CENA:
111


Zobacz

Funkcjonalne 3-pokoj ...

CENA:
559000


Zobacz
Zwierzęta > Psy i koty za darmo [ 58 ]
Ogłoszenia z ostatnich : 24 godzin      3 dni      7 dni      14 dni      30 dni
szukany tekst :
cena :
do
szukaj
Devo i Devi są praktycznie identyczni, całkiem dziarscy i łagodni, jedynie lekko przestraszeni w kontaktach z człowiekiem. Obecnie mają ok 12 lat. Do każdego zabiegu przy sobie – czy to założenia obroży, czy podpięcia do smyczy – podchodzą z nieufnością, ale bez agresji. Dzięki ich pokojowemu nastawieniu wolontariuszom najpierw udało się chłopaków ubrać w obróżki przeciwkleszczowe i takie zwykłe w różnych kolorach też, żeby jakoś Devi i Devo odróżniać. W kolejnym tygodniu ich pobytu w schronisku, chłopaki dali ubrać się w szelki (chyba pierwszy raz w życiu). Następnie trochę z lękiem, trochę się plącząc na smyczach, których dotąd raczej nie znali, drepcząc czujnie jeden za drugim, poszli za wolo-ciocią na wybieg. Na wybiegu w końcu lekutko wyluzowali, obwąchali każdy kąt, a potem podążali spacerowym krokiem za wolontariuszką jak za panią matką. Ale na tym nie poprzestaliśmy – i w lipcu Devo i Devi poszli na swój pierwszy spacer poza mury schroniska. Psiaki szły całkiem nieźle, więc ich pierwszy spacer był pełnowymiarowy. Devi na spacerze radził sobie lepiej niż jego brat Devo. Trochę się kręcił i robił kółka, ale interesował się otoczeniem, wąchał i szedł pierwszy. I tak oto spacery udało nam się włączyć do schroniskowej rutyny obu chłopaków. Nadal obserwujemy jednak, że za dużo ludzi wokół, za duża wrzawa i hałas stresują oba psiaki i sprawiają, że te uciekają do budy. Ale jesteśmy dobrej myśli. Pracujemy z naszymi starszymi panami i szukamy dla nich dobrych domów. Bo

Dodane : 2025-10-24 11:59 + czytaj więcej

cena: 0 zł
Szczeniaki 8 tygodni. Samodzielne bardzo ruchliwe i chętne do zabawy. Same pieski. Gotowe do odbioru. Tel 507 445 466

Dodane : dziś, 11:31 + czytaj więcej

Magnus to duży, przesłodki dzieciak, ma ok. 1.5 roku. Prawdopodobnie był bity, boi się podniesionej ręki i głosu. Pomimo przykrej przeszłości Magnus to wyjątkowo pozytywny, przyjazny pies. Poznał obrożę i smycz i już chodzi na spacerki, pięknie reaguje na komendy. Magnus jest zgodny z innymi psami, ale to człowiek stanowi dla niego największą wartość. Uwielbia być głaskany, kocha wspólne aktywności. Ten słodziak bardzo prosi o dom. Magnus został zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany, jest gotowy na podróż przez życie…może właśnie z Tobą? Kontakt fundacja 695 345 500 hotelik 796 701 212

Dodane : 2025-10-26 13:25 + czytaj więcej

Boska Elsa szuka domu. Zamieszkuje nasze schronisko od dobrych kilku lat. Nie jest wylewna w uczuciach, spokojna i nieco nieśmiała nigdy nie rozkochała w sobie żadnego człowieka... Jest nam niezmiernie ciężko patrzeć, że Elsa już tyle nocy spędziła bez prawdziwego "dachu nad głową" u boku kochającej rodziny. Absolutnie nie jest to dzika kotka, jednak sama z siebie nie szuka kontaktu z człowiekiem, ale nie wykazuje również w stosunku do niego agresji. Zwierzęta w schroniskach są narażone na duży stres, dlatego podejrzewamy, że w nowym domu szybko by doszła do siebie, Elsa potrzebuje odrobiny spokoju i zrozumienia. Jest to obecnie około 5 letnia, wysterylizowana kotka. Względem innych kotów jest zupełnie bezkonfliktowa. Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-19 20:49 + czytaj więcej

TO JUŻ 11 LAT W SCHRONISKU! Pepsi trafiła do schroniska razem z Colą, dwie suczki, siostry, które całe swoje dotychczasowe życie spędziły w schronisku... Od szczeniaka do starości, bez własnej miski, posłania i czlowieka. Nie miały możliwości poznać, czym jest prawdziwy dom. Pepsi ma około 11/12 lat, lecz nadal zachowuje się bardzo beztrosko. Uwielbia kontakt z człowiekiem, po bliższym poznaniu odda mu całe swoje serce. Została poddana zabiegowi sterylizacji. Względem psów jest zupełnie bezkonfliktowa. Potrafi bardzo ładnie chodzić na smyczy. Czy znajdzie się ktoś, kto pokaże jej, co to znaczy mieć dom? Prawdziwy, kochający dom? Błagamy, nie pozwólmy, aby siostry całe swoje życie spędziły w schronisku… Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-21 11:41 + czytaj więcej

Ramzes to piękny i dostojny kocur, który jest mieszkańcem naszego schroniska od dobrych kilku lat. To duży, spokojny a zarazem nieśmiały kot. Od wielu lat nie zna życia poza schroniskiem. W stosunku do nieznanych mu osób jest niepewny. Żyje w zgodzie z innymi kotami, a także psami! Warto wspomnieć, że został poddany zabiegowi kastracji. Jest nosicielem wirusa FelV+ z tego powodu może być jedynym kotem w domu (może mieszkać z innymi zwierzętami) lub może zamieszkać z kotem również chorym na tego wirusa. Brzmi to strasznie lecz są to najzwyklejsze koty, którym los po prostu nie sprzyjał. Według ludzi choroba całkowicie przekreśla ich szanse na adopcje, bo przecież kto by chciał mieć na pozór chorego kota? Wiemy, że w wielu schroniskach adopcje takich kotów są realne, niestety nam nie było godne wydać takiego kociaka do adopcji... Czy Ramzes będzie pierwszy? Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-19 22:44 + czytaj więcej

Odam pieska w dobre ręce z powodów osobistych piesek lgnie do ludzi uwielbia zabawy z dziećmi

Dodane : 2025-10-26 15:03 + czytaj więcej

Mała Brawurka jest gotowa podbić Twój świat! Brawurka trafiła do schroniska razem z matką i swoim rodzeństwem w wyniku interwencji. Pieski niestety były "chowane na dziko" i dzięki swojej dzielnej mamusi udało im się przetrwać. Brawurka jest nieco nieśmiała, ale z dnia na dzień zaczyna się coraz bardziej otwierać na otoczenie. Jest to około 5-6 miesięczna suczka, która będzie niedużym pieskiem gdy dorośnie. Jesteśmy przekonani, że w domu pełnym miłości, empatii i spokoju pokaże swoje "prawdziwe ja". Wiemy, że tam w środku kryje się piękna iskra, którą trzeba tylko rozpalić. Brawurka prosi o domek, chciałaby dorastać przy boku kochających ludzi, a nie w schroniskowym kojcu... W sprawie adopcji tylko i wyłącznie kontakt telefoniczny! Nie odpowiadamy na komentarze, nie załatwiamy takich spraw wiadomościami. Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-21 11:44 + czytaj więcej

Natka, to przeurocza, około 6 letnia suczka. Trafiła do naszego schroniska prosto z ukraińskiej ulicy. Nie wiemy jak długo się tam błąkała i co wpłynęło na to, że Natka nie ma tylnych łapek. Mimo swoich deficytów, Nadka jest niesamowicie przyjacielska. Na widok znajomych twarzy zawsze macha ogonkiem. Uwielbia kontakt z człowiekiem. Pieszczoty to dla niej najlepsza forma czułości. Jest niewielka, waży około 10 kilogramów. Bez problemu daje się podnosić na ręce, świetnie sobie radzi, mimo swojej niepełnosprawności. Jedyną wadą Natki jest to, iż nie utrzymuje czynności fizjologicznych. Wierzymy w to, że taki pies znajdzie swój dom. Wierzymy w to, że znajdzie się osoba, która pokocha ją mimo kalectwa. Czy nasze marzenie się spełni? Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-15 14:11 + czytaj więcej

PILNIE POSZUKIWANY DOM DLA MAŁEGO ORZESZKA! Kochani, potrzebujemy pomocy! Malutki Orzeszek trafił dziś do schroniska i bardzo boimy się o jego zdrowie. W schronisku panują wirusy, które dla takiego maleństwa mogą być śmiertelnie niebezpieczne… Dlatego szukamy dla niego domu NA JUŻ! Kim jest Orzeszek? To maleńki koci chłopczyk, pełen miłości i ufności do człowieka. Od pierwszej chwili tuli się do rąk, mruczy i szuka kontaktu. Nie zna jeszcze świata, ale widać, że bardzo chce żyć i być kochany. Nie ma w nim ani grama agresji tylko wdzięczność i tęsknota za ciepłem, którego nigdy wcześniej nie zaznał. Dlaczego tak się spieszymy? Orzeszek jest jeszcze bardzo młody, a jego odporność słabiutka. W schronisku nawet zwykły katar potrafi przerodzić się w tragedię. Nie możemy pozwolić, żeby kolejny niewinny kociak odszedł tylko dlatego, że zabrakło mu miejsca w bezpiecznym domu… Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-24 13:37 + czytaj więcej

ILOCZYN – biały z czarnymi plamkami na głowie, malutki, wyluzowany, mruczący, urzekający urodą kocur. Urodzony w lipcu 2025 Życie go nie oszczędziło… Koci katar zebrał żniwo w postaci uszkodzenia oczu. Lewe oko: niestety nie widzi. Prawe oko: widzi, i jest szansa na zachowanie normalnego widzenia, o ile choroba wirusowa nie uszkodzi rogówki w przyszłości. Aktualnie brak zmian w rogówce. Trzeba uważnie leczyć i kontrolować, żeby choroba nie postąpiła. Widzenie obuoczne (normalne jak u zdrowego kota) – niestety mało prawdopodobne. ILORAZ - biało łaciaty szary uroczy kotek urodzony w lipcu 2025r. Po wizycie okulistycznej wiemy, że widzi, choć najpewniej nie w pełni ostro. Obraz może być zamazany lub częściowo zasłonięty, ale światło i ruch są odbierane. Prawdopodobnie pełnej, idealnej ostrości wzroku nie da się już odzyskać ale istnieje jednak szansa, że widzenie poprawi się po wdrożonym leczeniu. Jego oczy prawdopodobnie wraz ze wzrostem odrobinę się zmienia i być może będą wyglądać „bardziej normalnie”. Niech was nie zwiedzie inność zawarta w jego oczach, to tylko taka zasłona dymna :) ten młodzieniec ma w sobie tyle energii co mała elektrownia atomowa. Jest zwinny niczym lampart, sprytny jak lis i uroczy jak przystało na prawdziwego kocura. Wędka to jego ulubiona zabawka, a powieszona w dostępnym miejscu sprawia, że nie da jej spokoju. Iloraz kuwetkuje perfekcyjnie. Jedzonko to jego najlepszy przyjaciel, co znajdzie w miseczce wszystko zje do ostatniego okruszka.

Dodane : 2025-10-19 18:42 + czytaj więcej

Puszek od wielu lat przebywa w naszym schronisku, marzymy o domu dla niego… Czy zdążymy przed zimą? To średniej wielkości, pełnego uroku psiak, który od wielu lat czeka w schronisku na swój własny dom. Ma już swoje lata, choć absolutnie nie wygląda na starszego pana, w jego oczach wciąż błyszczy radość, a ogon merda przy każdym spotkaniu z człowiekiem. Puszek to pies o spokojnym, ciepłym sercu. Nie narzuca się, ale kiedy tylko zrozumie, że człowiek jest przyjacielem otwiera się całym sobą. Na spacerach Puszek dość ładnie chodzi po smyczy, choć potrzebuje chwili aby nabrać pewności siebie. Względem innych psów jest zrównoważony i spokojny, nie szuka konfliktów. Jest już kastrowany, zaczipowany i zaszczepiony, czyli w pełni gotowy, by ruszyć w nową drogę życia. Zasługuje na ciepły kąt, miękkie posłanie i kogoś, kto pokaże mu, że starość może być piękna, jeśli jest spędzona u boku człowieka! Czy los w końcu się do niego uśmiechnie? Może to właśnie Ty sprawisz, że Puszek po raz pierwszy od lat zaśnie spokojnie we własnym domu, a nie w schroniskowym boksie… Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-25 20:02 + czytaj więcej

Psiemka! Jestem Luntek i jestem bezdomnym psem od wielu lat… Jestem już starszym pieskiem, potrzebuję spokojnego domu, który otoczy mnie opieką i miłością. Do nowo poznanej osoby mogę być nieco nieśmiały, ale wystarczy chwilka i zaczynam sam szukać kontaktu z człowiekiem. Mówią, że wyglądam jak mix husky i jamnika, choć ja nie do końca wiem co to znaczy. Ale jeśli dobrze rozumiem to oznacza, że jestem wyjątkowy! Już tyle lat jest za mną zmarnowanych, że chciałbym chociaż na starsze lata poczuć się bezpiecznie… Nigdy nie miałem okazji poczuć miłości, a tak bardzo jej pragnę. Jestem mądry, spokojny, idealny do leżakowania na kanapie (ale mięciutkie legowisko też może być!) i spacerowania. Nie trzeba mi dużo do szczęścia- pełna miska, ciepły kąt i Ty u boku… Widziałem tyle piesków, które wychodziły ze schroniska ze swoją nową rodziną. Ja nigdy nie miałem tej okazji… Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-10-25 20:02 + czytaj więcej

Miłośniku kotów! Bardzo prosimy o wsparcie! Każdy kot musi być najedzony, musi mieć czysto i musi być zdrowy. Bardzo prosimy, jeśli możesz, ofiaruj wszystko, czego koty potrzebują: - karma mokra, sucha, specjalistyczna/ weterynaryjna - medyczne mleko dla kociąt w proszku - leki na odrobaczanie, środki przeciw pchłom/ kleszczom - posłania, legowiska, poduszki, kocyki, kołderki, ręczniki, poszewki, prześcieradła, jaśki - transporterki, większe klatki - drapaki, kocie wieże, kocie zabawki - wszelkie środki czystości (środki do mycia, do prania, do dezynfekcji, papierowe ręczniki, papier toaletowy) - wszelki sprzęt do sprzątania (duże, mocne worki, mopy, szczotki, gąbki, rękawice nitrylowe, lateksowe) - kuwety, chłonne, higieniczne podkłady/maty oraz chłonne, miękkie gazety do kuwet i żwirek. Możesz codziennie przyjechać z darami (poniedziałek - sobota, 08.00 - 14.00), możesz wysłać je kurierem. Bardzo dziękujemy! Koty będą szczęśliwe! Azyl dla kotów Fundacji Św. Franciszka „Pomóż zwierzętom - naszym małym braciom" 05-520 Konstancin-Jeziorna (blisko Warszawy, blisko Wilanowa) ul. Podgórska 2 (boczna od ul. Warszawskiej) poniedziałek - sobota, 08.00 - 14.00 numer telefonu: 502020913 Proszę cierpliwie dzwonić w godzinach pracy azylu: poniedziałek - sobota, 08.00 - 14.00. mail: [użyj formularza kontaktowego] http://101kotow.pl/ https://www.facebook.com/fundacja.sw.franciszka Prosimy również o wsparcie finansowe na opłacenie ogromnych rach

Dodane : 2025-11-03 12:47 + czytaj więcej

OZNAJCIE DONALDA - KOCIEGO WAMPIRKA Z MROCZNYM UROKIEM! Z ciemności nocy, spod złotych łuków McDonalda, wyłonił się On - Donald! Czarny jak noc kocurek o sercu większym niż pełnia księżyca. Porzucony, samotny i niewidomy, a jednak wciąż odważny i pełen życia. Donald nie ma oczek, co tylko dodaje mu tajemniczego uroku- wygląda jak prawdziwy koci wampirek, który zamiast krwi pragnie… miłości. Donald jest duszą niezwykle łagodną i ciepłą. Szybko otwiera serce i z radością szuka kontaktu. Lubi towarzystwo, zarówno ludzkie, jak i zwierzęce- słyszy każdy szept i każdy krok, a jego zmysły prowadzą go niczym magia Szukamy dla naszego czarnego wampirka domu, w którym odnajdzie bezpieczeństwo i miłość. Jeśli masz w sobie odwagę i ciepło, by przygarnąć Donalda, skontaktuj się z nami, pozwól mu zamienić samotność w bajkę o nowym życiu! Czeka na dom w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). Tel. 792 074 136

Dodane : 2025-11-03 09:34 + czytaj więcej

Strona 2 z 4
Strona : 1/ 2/ 3/ 4/
zamknij
Zamknij