Witam,gdy samotność zapuka do drzwi trudno jest znaleźć osobę,która chciałaby spędzić miło czas, tak żeby ją chociaż trochę zmniejszyć.Spacery,chwile przy kawie, wyjście do kina czy potańczyć. To wydaje się takie proste a zarazem trudne. Bo gdy ma się już ponad 50 lat to jest taki czas spokoju, nostalgii i chciałoby się stabilizacji. Niestety bardzo często zamiast chęci poznania drugiej osoby,my kobiety spotykamy się tylko z propozycjami szybkiego sexu i próśb o nagie fotki tak jakbyśmy nie miały duszy. Mam nadzieję, że znajdę tu mężczyznę,który myśli podobnie jak ja. Pozdrawiam.