W życiu czasami jest tak, że pomimo bycia w związku czujemy się samotni, niedoceniani, czegoś brakuje, ogień się wypala, pozostaje przyzwyczajenie i rutyna.
Jeśli to możliwe chciał bym tą drogą poznać Bratnią Duszę, kogoś w podobnej sytuacji, kto też odczuwa samotność w związku, Przyjaciela, któremu można zaufać, o wszystkim porozmawiać, razem śmiać się i smucić, czasem pomilczeć i się przytulić, a kiedy się dłużej nie widzimy często myśleć o sobie a nawet tęsknić... i na myśl o kolejnym spotkaniu odczuwać obustronną radość i pragnienie zobaczenia się znowu :) :)
Interesuje mnie stała i szczera Przyjaźń na długo. Nie szukam tu przygód ani jednorazowych znajomości i na pewno nie szukam nikogo na siłę.
Nasza relacja ma być oparta przede wszystkim na przyjaźni, szacunku, zrozumieniu, szczerości i zaufaniu, i tego właśnie oczekuje od Ciebie :)
Panie, które szukają tylko chwilowych przygód nie piszcie. Osobom nadużywającym alkoholu, też dziękuję... nie będę odpowiadał na obraźliwe teksty.
Jestem sympatyczną, miłą osobą... i oczekuję tego podobieństwa od Ciebie :-)
Cenię kulturę osobistą, szczerość i inteligencje.
Miło by było dołączyć swoje swoje zdjęcie ale to nie warunek
Wiek najlepiej w przedziale 40 â 55 lat
Pozdrawiam :