Nie szukam zwiazku na sile ale nie chce tez byc sam.
Jestem facetem przed czterdziestka spokojnym uczciwym moze troche introwertycznym ale z dystansem do siebie i otwartym sercem.
Lubie proste rzeczy wspolny spacer planszowki rowerowe wypady herbate wieczorem dobra rozmowe czasem z zartem czasem powazniejsza.
Uwielbiam grac w szachy ale nie trzeba ich lubic wystarczy chciec pograc w cos razem.
Praca obowiazki codziennosc wszystko jest na swoim miejscu ale czasem po prostu brakuje czyjes obecnosc.
Kogos z kim mozna wyskoczyc do kina posmiac sie bez powodu albo pomilczec z sensem.
Nie szukam wielkich deklaracji raczej relacji ktora moze byc lekka ale prawdziwa.
Bez presji bez pospiechu.
Jesli czujesz podobnie napisz.
Nie musimy od razu planowac przyszlosci wystarczy ze zaplanujemy wspolna kawe.