Mam 38lat. Zamieszczam tutaj anons licząc, że poznam tutaj dziewczynę która ma sporą dozę optymizmu, która cieszy się każdą chwilą życia, która nie użala się nad sobą tylko bierze sprawy w swoje dłonie i sprawia by każdy dzień nabierał kolorytu mimo swej pozornej szarości. Masz tak? Bo ja właśnie taki jestem więc napisz do mnie, razem będzie fajniej kroczyć po tym padole bo nie sztuką jest schować się przed deszczem, sztuką jest nauczyć się tańczyć w deszczu....
Ps. Mieszkam po za Rzeszowem, nie mam nadwagi, nie mam zobowiązań z przeszłości, jestem samodzielny, jestem zmotoryzowany, lubię weekendowe wypady w plener, "za miasto" lub "w Polskę"