Mam 38 lat, wysoki brunet niezależny finansowo.
Życie trochę mnie doświadczyło, ale nie zgasiło we mnie potrzeby bliskości i ciepła drugiej osoby. Jestem spokojnym, szczerym facetem, który potrafi okazać wsparcie, zrozumienie i poczucie humoru, gdy trzeba.
Szukam kobiety lub dziewczyny - wiek to tylko.liczba;) Ważniejsze są serce, charakter i to, co w środku. Chciałbym poznać kogoś, z kim można po prostu być sobą bez udawania, bez pośpiechu, z wzajemnym szacunkiem i spokojem.
Jeśli też masz dość pustych rozmów i tęsknisz za prawdziwą obecnością drugiej osoby napisz. Może właśnie nasze drogi miały się przeciąć;)








ogłoszenie











