Mam 38 lat i serce, które wciąż wierzy w miłość â tę cichą, spokojną, dojrzewającą jak dobre wino.
Jestem Rzeszowiakiem, który szuka nie fajerwerków, a ciepła spojrzenia, rozmów przy herbacie i dłoni, która zostanie na zawsze.
Może wśród tylu głosów, to właśnie nasz szept okaże się początkiem czegoś pięknego.
Chętnie Cię poznam!