Bywa tak, że codzienność staje się przewidywalna -praca, obowiązki, rutyna. Wtedy człowiek uświadamia sobie, jak wielką wartością jest obecność drugiej osoby, z którą można dzielić zwykłe chwile. Nie chodzi o wielkie deklaracje ani szukanie czegoś -na siłę, ale o prostą, koleżeńską relację, która daje poczucie bliskości i wsparcia.
Chciałbym w okolicach Rzeszowa poznać kobietę, z którą można wyskoczyć na spacer, usiąść przy kawie czy herbacie, porozmawiać o codziennych sprawach, czasem pośmiać się, a czasem podyskutować o czymś poważniejszym. Brakuje mi takiej szczerej relacji z osobą w podobnym wieku 35-45 opartej na otwartości, szacunku i zwyczajnym byciu sobą.
Wierzę, że znajomości, które powstają w prosty sposób, potrafią wnieść najwięcej wartości do życia. Może właśnie taki kontakt stanie się początkiem relacji, która doda trochę radości i świeżości w codzienność.
Jeśli czujesz podobnie -będzie mi bardzo miło, jeśli się odezwiesz.