Czy po tylu latach znajdzie w końcu swój dom? Szanti, tak brzmi imię psa, który w schronisku jest od wielu lat. Pies niewidzialny, niechciany, przez nikogo nie pokochany... Kiedy Szanti znalazła się pod naszą opieką razem ze swoimi siostrami nie mieliśmy najmniejszych wątpliwości, że ich pobyt w schronisku będzie krótki. Co do jej siostry nie myliliśmy się, jednak mijały dni, miesiące a za nimi długie lata i Szanti dalej zajmuje schroniskowy kojec. Na ten moment jest to starsza, średniej wielkości suczka. Ma około 8-10 lat. Sunia względem ludzi jest nieco nieufna. Z ciekawości podchodzi do człowieka, lecz sporadycznie daje się dotknąć. Poszukujemy dla niej odpowiedniej i cierpliwej osoby, która pokaże jej świat i nauczy, że człowiek to nie zło. Sunia toleruje inne psy, jest w stosunku do nich bardzo uległa. Najlepiej czułaby się w w domu z innym psem, który mógłby dodać jej odwagi. Lubi bawić się zabawkami dla psów. Nie chcemy aby Szanti była skazana na wieczny pobyt w schronisku! Obowiązuje procedura adopcyjna, czeka w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie (możliwa pomoc w transporcie). tel. 792 074 136